Rozdział +18 czytasz na własną odpowiedzialność, więc nie zgłaszaj ani nie pisz obraźliwych komentarzy!
León
Zjedliśmy
już śniadanie, więc zaczynam działać według planu. Zabiorę moją księżniczkę nad
wodospad Iguaz.
- Kochanie
pójdę się przebrać i możemy iść – powiedziała moja dziewczyna.
- Dobrze,
tylko nie za długo.
- Okej,
okej…
~8 minut
później~
- Zobaczyłem
ją schodzącą po schodach. Nie mogłem oderwać od niej wzroku jak zawsze.
- Co się tak
na mnie patrzysz?
- Lubię
oglądać moją księżniczkę – ucałowała mnie w policzek – Idziemy?
- Tak.
~40 minut
później, nad wodospadem Iguaz~
- León tu
jest pięknie.
- Wszystko
dla Ciebie.
- Kocham
Cię.
- Ja Ciebie
mocniej.
- Przecież
wiesz, że ja jeszcze bardziej.
- Nie, bo ja
najbardziej.
- Leoś znowu
zaczynasz. Bo będzie kara – posmutniałem.
- Oj, no nie
smutaj – dała mi soczystego buziaka w usta – Lepiej?
- Oczywiście.
Violetta
~2 godziny
później, park~
Szłam ze
swoim chłopakiem za rękę długo alejką. Moją uwagę przykuła mała dziewczynka
pokazująca swoim rodzicom rysunek.
- Mamo, tato zobaćcie jak narysiowałam.
- Pokaż kochanie.
- Pacz. Tu jestem ja, a tu ty i tatuś – pokazywała palcem na rysunku.
- Powiesimy w domu na lodówce.
Ta rodzina wyglądała tak szczęśliwie. Ja z Leonem pewnie takiej nie stworzymy…
- Kochanie.
- Tak?
- My też będziemy mieli takiego szkraba – wtuliłam się w jego tors.
- Mamo, tato zobaćcie jak narysiowałam.
- Pokaż kochanie.
- Pacz. Tu jestem ja, a tu ty i tatuś – pokazywała palcem na rysunku.
- Powiesimy w domu na lodówce.
Ta rodzina wyglądała tak szczęśliwie. Ja z Leonem pewnie takiej nie stworzymy…
- Kochanie.
- Tak?
- My też będziemy mieli takiego szkraba – wtuliłam się w jego tors.
~7 godzin
później, dom~
Po oglądaniu
wodospadów pojechaliśmy do parku rozrywki. León szalał jak małe dziecko.
Później zabrał mnie do restauracji. Zjedliśmy nasze ulubione spaghetti. Teraz
robię sobie kawę i czuję jak ktoś obejmuje mnie w pasie.
- Chcesz kawę? – spytałam.
- Chce Ciebie – zaczęliśmy się całować.
Obwiązałam nogi w jego pasie. León kierował się w stronę sypialni, a ja zaczęłam mu odpinać koszule.
- Violetto jeśli chcesz jeszcze zostać dziewicą możemy przestać.
- Ale ja tak nie powiedziałam – wpiłam się w jego usta.
Ściągnął ze mnie bluzkę, a ja zrzuciłam z niego już rozpiętą koszulę. Odpiął mi stanik i cały czas się całując, rzuciliśmy się na łóżko.
- Chcesz kawę? – spytałam.
- Chce Ciebie – zaczęliśmy się całować.
Obwiązałam nogi w jego pasie. León kierował się w stronę sypialni, a ja zaczęłam mu odpinać koszule.
- Violetto jeśli chcesz jeszcze zostać dziewicą możemy przestać.
- Ale ja tak nie powiedziałam – wpiłam się w jego usta.
Ściągnął ze mnie bluzkę, a ja zrzuciłam z niego już rozpiętą koszulę. Odpiął mi stanik i cały czas się całując, rzuciliśmy się na łóżko.
León przewrócił mnie, tak, że ja teraz byłam pod nim. Zaczął pieścić moje piersi. Drażnił moje sutki językiem. Zaczął schodzić coraz niżej, a ja obróciłam go i całowałam jego klatę. Ściągnęłam z niego spodnie i bokserki. Ujrzałam jego skarb. Wkładałam go sobie coraz głębiej, słyszałam jak pojękuję. Usiadłam na nim okrakiem i złączyłam nasze usta w gorącym pocałunku. León położył mnie na łóżku i całował moją prawą nogę. Gdy był coraz bliżej celu, coraz szybciej oddychałam. Wreszcie dotknął jej, pocałował i włożył do niej swój gorący język. Bawił się moim guziczkiem rozkoszy. Co chwilę pojękiwałam. Po chwili wszedł we mnie, przedziurawił moją błonę dziewiczą, więc krew zleciała ciurkiem na prześcieradło, a ja pisnęłam głośno. Potem ból znikł, powstał orgazm. Kochaliśmy się do utraty tchu, aż w końcu zasnęliśmy wtuleni w siebie.
-----------------------
Mamy nadzieję, że się podoba :** Wyszedł nie do końca tak jak chciałyśmy. Ale jest ok. Do następnego :3
2 komy=next
2 komy=next
~Mechi i Cytrynka
Super rozdział nie mogę doczekać się next
OdpowiedzUsuńSuper kiedy next
OdpowiedzUsuńSuper ale mam pytanie w korej jestes klasie (nie ze za bardzo zbocone bo to nie o to chodzi)
OdpowiedzUsuń3 gim ;__
UsuńDzieki za odp i suuuper. Bardzo sie z kolezanka usmialysmy niz zdziwilysmy ;)
UsuńSupppperr opowiadanie !!!!!!!!!!!!!!!! Czekam na next
OdpowiedzUsuńJak ona mogła mieć błonę dziewiczą, jeśli Diego ją zgwałcił?
OdpowiedzUsuńAle Diego, nie przebił jej błony dziewiczej...
UsuńHahahah jakoś tak chce mi się śmiać jak to czytam hahah supcio hihihihi :D
OdpowiedzUsuń